Połowy są zawsze równe, ale w moim życiu niekoniecznie. Obecnie jedną z nich (tą większą) zajmuje ta zawodowa. Dlaczego lepsza ? Bo dzięki niej się zmieniam, wyostrzam częściej zmysły na to, co do tej pory było zupełnie nieistotne. Kształtuje się mój toporny charakterek, staję się nową wersją samej siebie, może troszeczkę...lepszą...O tym wszystkim i jeszcze innym postaram się Wam opowiedzieć...obiecuję - nie będę przynudzać.